Wczoraj wraz z Joanną udałyśmy się na Art Jarmark i wystawiłyśmy swoje stoisko :) Urokliwy ryneczek zapełniały stoiska osób zajmujących się rękodziełem, przepięknie wykonanych, jedynych w swoim rodzaju :) My po raz pierwszy troszkę zagubione przez pierwsze minutki, jednak po chwili już w żywiole z zapałem rozkładające stoisko, układające kartki :) Chmury krążyły, aczkolwiek ja ładnie je odganiałam :) Tak Asio pesymistycznie byłą nastawiona do tych chmur jednak moje zapewnienia podziałały, a padać zaczęło dopiero jak się ... spakowałyśmy! To trzeba mieć szczęście prawda? :)
No to może parę zdjęć z tego pięknego dnia, na początek nasze stoisko :)
A teraz może my wraz z naszym niezwykle kolorowym stoiskiem ;)
Nasze stoisko mimo wszystko było rewelacyjne, no bo takiej atmosfery na pewni nie było na innym, i chyba nikt nie okazał się aż taki zakręcony jak ja :D Dlaczego?
Bo tylko ja potrafiłam zapomnieć wizytówek, na szczęście dzięki Asio mogłam je zrobić na szybko ręcznie :) Zawsze to coś :)
Poza tym mój identyfikator się zbuntował! "Gdzie twoje 'e'"? :)
Na szczęście identyfikator Asio przetrwał :) Jedynie z mała awarią, ale nie z winy wykonania ;)
A na koniec wspólna fotka :)
Miłego dnia kochani! :)
Ja już te zdjęcia dzisiaj gdzieś widziałam :)No i znowu napiszę,że ...trochę Wam zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe stoisko miałyście
OdpowiedzUsuńBuuuu, a ja nic o tym nie widziałam ;(
OdpowiedzUsuńŚwietne wasze stoisko :) - żałuję szczerze, że nie miałam szansy podziwiać go na żywo.
Fajnie to opisałaś :) Uśmiałam się!!!
OdpowiedzUsuńMusi być powtórka!!!!!!!!! Koniecznie!!!