Przyznaję się, że trochę mnie nie było, ale tyle się działo, że nawet nie było kiedy coś napisać ... albo po prostu tak zmęczona już byłam ... w sumie dziś też jestem już padnięta, ale mobilizuję resztkę sił na notkę :)
Na uczelni jestem głównie na etapie wybierania tematu pracy magisterskiej i mam dylemat(y). Bo licencjata miałam o wpływie aktywności twórczej na zainteresowanie gimnazjalistów i najchętniej przerzuciłabym się na aktywność plastyczną przedszkolaków (a jeszcze lepiej dzieci z grupy w której pracuję) albo drugi temat związany z moją specjalnością czyli z elementem logopedycznym, jednak nie chce pod sobą wykopać dołka i nie wiem jak ten temat sformułować? Miał być wpływ ćwiczeń logopedycznych na rozwój mowy dziecka czteroletniego (tylko ćwiczenia to byłyby takie które mam możliwość prowadzić ja sama raz w tygodniu) albo po prostu ogólnie rozwój mowy dziecka 4 letniego i ująć w tym zmiany zachodzące w ramach tych moich ćwiczeń logopedycznych ... . No po prostu mam mętlik ... .
Co do tych ćwiczeń logopedycznych to dzisiaj miałam pierwsze takie przeprowadzić ... myślę, że jak na pierwsze moje zajęcia to nie było tragicznie;) No ale jeszcze zobaczymy ... .
W dodatku 4 listopada ukazały się wyniki kolorystycznego wyzwania w
Magicznej Kartce i mój segregator znalazł się w TOP3, w dodatku jako TOP1! :D Oj mimo wszystko ciężko było mi uwierzyć, że to prawda, a moja radość z tego trzyma mnie jeszcze :)
A dziś chciałam wam pokazać w końcu zaproszenia na Dzień Edukacji Narodowej. Jako iż z materiałów przedszkolnych są z kolorowych brystoli, ale prostota też ma to coś w sobie prawda? :)