sobota, 16 sierpnia 2014

Fioletowy przepiśnik po raz trzeci

Tym razem znów z fartuszkiem ;)

1 komentarz:

  1. Jaki piękny! o.O Aż mi się płakać chce, że ja takiego nie mam :( :D Dla mnie to jest dzieło sztuki ;)
    Jest idealny, w moim guście, po prostu świetny :)

    OdpowiedzUsuń