Dziś łapacz snów z imieniem Rozalia.
I w sumie to mój pierwszy łapacz snów.
Długo myślałam czy malować czy nie ale, że będzie królował motyw leśny to zdecydowałam, że nje maluję i w sumie chyba dobrze. Jak co będzie można obręcz wykorzystać jeszcze raz już wg uznania jak Rozalia urośnie🙂
Jestem zachwycona! Super wyglądałoby jako dekoracja ślubna, prawda? Nawet motywu nie trzeba zmieniać :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej ;)
Usuń