niedziela, 19 sierpnia 2012

W wielkim skrócie!

Ślub wzruszający. Wesele w świetnej atmosferze. Welon złapany (ja się założę że Panna Młoda to ukartowała!) :* Więcej po powrocie ... bo trza o 5:00 wyjechać, a po powrocie bo w końcu wolne i zasięg marny:)
Pozdrawiam i buziaki:*

5 komentarzy:

  1. Fajnie :) Widziałam zdjęcia :)
    Ja też zawsze uciekałam od welonu...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale fajnie bylo ahhh ... ;-) ja uciekalam bo niektorym bardziej zalezalo na welonie jak mnie a ja bic sie o niego nie chcialam ...a on tak sobie sam do mnie pofrunal :-P juz mi wszyscy glowe susza .... :-P
      Cos do ciebie pojdzie poczta ale dopiero jak zajade na wies hihihi :-)
      Buziaki i samych slonecznych dni kochana:-bo ja lecę sie zbierac a tam zasiegu nie ma gdzie jade :-P hihihi. Papapa:-*

      Usuń
    2. Jejciu, dopiero teraz weszłam poczytać czy coś tu odpisałaś... Coś Ty wymyśliła?? Jaka przesyłka? Mam Cię udusić własnoręcznie ;-)
      Miłego pobytu, tam gdzie zasięgu nie ma :)

      Usuń
  2. Nie wiem gdzie się wybierasz, ale życzę miłego wypoczynku i super spędzonego czasu :). A potem szybko do nas wracaj i twórz :D..

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłej zabawy i szczęśliwego powrotu.....

    OdpowiedzUsuń